nagle okazuje sie że kolesia daje sie namierzyć choć nei mogli go namieryzc caluśki film :-)
wołają gościa który zna jezyk morsa i "łapie" on tylko koniec przekazanej przez agenta wiadomosci JAKBY NIE MOGLI nagrywać :-)
i takich przypadków jest wiecej
Oni go nie namierzyli, tylko Agent Box rozpoznał jej piwnicę.Przynajmniej tak zapamiętałem.
Agent był na moście, na którym agentka została porwana i przez telefon widział jak morderca ją torturuje i rozpoznał jej piwnicę - rozpoznał.
Widzial, ze agentka sie buja i zaczyna cos robic, byc moze zauwazyl jakas czesc ktora widzial wczesniej. A poza tym z tego co pamietam to po akcji z podgladaniem jej kamerka na samochodzie agent byl u niej w piwnicy. Zreszta ta maszyna, ktora miala ja zdekapitowac to ta sama, ktora babka orala ziemie... Wiec moze to go doprowadzilo do miejsca.
Film moze byc w sumie nie da sie wyciagnac wiecej z takiego tematu niz pokazano. Tematyka bardzo ciekawa, niespotykana. No i dobrze, ze nie przegieli na zasadzie - morderca byl bliskim wspolpracownikiem/kochasiem/zmarlym mezem bohaterki. :)
5/10 - jak sama filmwebowa nazwa wskazuje - OK!