bardzo fajny film, trzyma w napieciu i ciekawy pomysl, ciekawe czy nie na faktach autentycznych, bo w ameryce takie rzeczy sa jak najbardziej mozliwe
Myślę, że mimo wszystkich idiotyzmów i okrucieństw jakie się w sieci i na świecie dzieją, to jednak jeszcze nie doszło do tego stopnia, by scenarzyści wzorowali się na prawdziwej historii. I mam nadzieję, że się nie mylę. Chociaż moim zdaniem, tylko kwestią czasu jest, aby do tego doszło... I w tym momencie mam nadzieję, że się mylę. ;)
I na zakończenie chciałem zwrócić uwagę, że każdy fakt ma to do siebie, że jest autentyczny, więc używanie słów w zestawieniu "fakt autentyczny" jest błędem. :) Pozdro.